Inflacja w USA: większość kategorii wskazuje na złagodzenie presji cenowej

Marcowy raport wskazuje na zmniejszającą się presję inflacyjną. Dotyczy to nie tylko wskaźnika liczonego rok do roku, którego spadek wynika z faktu, że ceny są obecnie porównywane z tymi z marca 2022 r., kiedy to szczególnie ceny energii już znacząco wzrosły z powodu wojny na Ukrainie.
W porównaniu z lutym ceny we wszystkich towarach i usługach wzrosły tylko o 0,1 proc. ze względu na niższe ceny benzyny (-4,6 proc.) i gazu ziemnego (-7,1 proc.). Z wyłączeniem energii i żywności wzrost był wyższy i wyniósł 0,4 proc., ale i tu wystąpiły pozytywne zmiany. Na przykład, po kilku miesiącach wzrostów o 0,7 proc. lub 0,8 proc., czynsze zwyżkowały teraz jedynie o 0,5%. Ma to szczególne znaczenie, ponieważ jest to najważniejsza pozycja w wydatkach, a podwyżki czynszów rzadko zmieniają się z miesiąca na miesiąc.
Marcowy raport o inflacji powinien uspokoić Rezerwę Federalną, bowiem większość kategorii cenowych wskazuje na złagodzenie presji cenowej. W najbliższych miesiącach oczekuje się dalszego spadki inflacji czynszowej. Potwierdzają to prywatne dane dotyczące nowych umów najmu. Fed w maju naszym zdanie podniesie po raz ostatni stopę procentową o 25 bps i tym samym zakończy cykl zacieśniania, choć prawdopodobnie nie będzie oficjalnego komunikatu, a jedynie informacja o pauzie oraz dalszej konieczności monitorowania napływających danych.
Wycena rynkowa kontraktów futures wskazuje prawdopodobieństwo ok 70 proc. wzrostu kosztu pieniądza w maju w USA o 25 bps. W II połowie roku rynek zakłada pierwsze obniżki, choć naszym zdaniem Fed poczeka tą decyzją przynajmniej 6 miesięcy, aż wysokie stopy procentowe zaczną oddziaływać na realną gospodarkę.
Na dzisiejsze dane dolar zareagował deprecjacją. Kurs EUR/USD znajduje się aktualnie tuż pod poziomem 1,1. Ten opór techniczny wydaje się być teraz główną barierą dla notowań.
Wycena rynkowa implikowanej ścieżki stóp procentowych w USA, źródło: Bloomberg