Silny złoty w obliczu wyroku SN

Złoty jest w tym tygodniu najsilniejszą walutą regionu i odrobił już większość strat z ubiegłego miesiąca. Pomimo wciąż trudnej sytuacji epidemicznej ze złotego spada część presji związanej z lockdownem, a domykanie krótkich pozycji na złotym i relatywna słabość względem rywali w poprzednich okresach wspiera dynamiczne odbicie.
Notowania walut EM względem euro, źródło: Bloomberg
Nieuchronnie zbliżamy się jednak do daty orzeczenia Sądu Najwyższego w sprawie tzw. kredytów frankowych. Izba SN zadecyduje w praktyce o sytuacji nie tylko kilkuset tysięcy kredytobiorców, ale w dużej mierze o sytuacji sektora bankowego i rynku złotego. Skrajnie niekorzystny dla banków wyrok mógłby doprowadzić do straty sektora na poziomie 200 mld złotych i konieczności domknięcia opcji walutowych, które spowodowałyby załamanie kursu złotego. Rozprawa odbędzie się 13 kwietnia, ale na rynku pojawiają się głosy, że SN wstrzyma się z wydaniem decyzji do 29 kwietnia, kiedy to na podobne pytania odpowie TSUE. W takiej sytuacji SN zdejmie z siebie presję wyroku i sceduje ją na instytucje europejskie, a tym samym wydłuży się okres niepewności dla złotego.
W kontekście ewentualnej konieczności przewalutowania kredytów na złote istotne będzie działanie banku centralnego. Konsensus rynku mówi o tym, że NBP powinien udostępnić swoje rezerwy frankowe bankom komercyjnym, aby nie doprowadzić do załamania kursu. Z pewnością na pytania związane z tą kwestią odpowie w trakcie piątkowej konferencji prezes Glapiński, co dodatkowo podnosi jej rangę. Wcześniej prezes wyraził gotowość banku do uczestniczenia w procesie przewalutowania, ale postawił warunki i przy każdej okazji podkreślał, że sektor nie w pełni odpowiedział na propozycję NBP. Naszym zdaniem jednak ostatecznie NBP zdecyduje się pomóc (jeśli zajdzie taka konieczność), gdyż ma świadomość do jakich zawirowań na FX mogłoby doprowadzić operacje banków.
Na ostateczne rozstrzygnięcie przyjdzie jednak poczekać, a że rynek nie lubi to w piątek obserwujemy umocnienie złotego względem euro i przecenę względem innych rywali G10. Kurs EUR/PLN testuje ponad miesięczne minima przejściowe przy 4,5390. Umocnienie złotego w relacji do euro to jednak głównie efekt słabości europejskiej waluty. W piątek znajduje się ona w środku stawki G10 i wyprzedzają ją zarówno dolar jak i funt szterling. Kurs USD/PLN odbija do 3,82 w ślad za umocnieniem dolara, natomiast GBP/PLN stabilizuje się przy 5,2370. Większej zmienności oczekujemy wraz ze zbliżającą się konferencją prezesa NBP, która odbędzie się o 15:00.
Notowania EUR/PLN, interwał: D1, źródło: TMS Brokers