Jaki broker to neobroker? O zaletach inwestowania online i wymaganiach, jakie stawia rynek
Internet jest nieodłącznym elementem naszego życia, a wspominanie o możliwościach, jakie za sobą niesie jest już pewnym banałem – doskonale wiemy, że ułatwił nam dokonywanie zakupów i płatności, czy nawet świadczenie pracy z niemalże dowolnego miejsca na świecie. Nikogo już nie dziwi, że istnieją aplikacje do niemalże wszystkiego: zaczynając od przypominania o regularnym piciu wody, a kończąc na… finansach.
Gdyby Francuzi zdecydowali się na kontynuację serialu animowanego „Były sobie odkrycia”, jeden odcinek spokojnie mogliby poświęcić tradingowi online. Nie ma w tym żadnej przesady – zarówno nieśmiałe transakcje początkujących inwestorów, jak i decyzje miliarderów zapadają za pomocą kliknięcia. Neotrader do zrealizowania swojej wizji nowoczesnego udziału w świecie inwestycji najczęściej potrzebuje neobrokera.
Słowo neobroker jest dosyć proste w swojej definicji – oznacza dostawcę usług inwestycyjnych, który oferuje je głównie online (na przykład za pośrednictwem aplikacji mobilnej). Zalicza się do nich dom maklerski.
Można powiedzieć, że trading internetowy zrodził się z dwóch podstawowych powodów – chęci wygody oraz chęci oszczędności. Pierwszej przesłanki nie trzeba szczególnie tłumaczyć. Chcemy inwestować łatwo, szybko i z niemalże każdego miejsca, w którym się znajdujemy. W przypadku drugiej motywacji – ograniczenia kosztów – neobroker pozwala uniknąć dużych opłat transakcyjnych. Może sobie na to pozwolić m.in. dzięki zmniejszeniu kosztów operacyjnych wykonywanych w biurze czy wydatków przeznaczonych na personel. Samo pobranie aplikacji jest zwykle darmowe. Oprócz możliwości zawierania transakcji użytkownicy mają pod ręką wiele innych potrzebnych narzędzi – bieżące notowania, analizy, prognozy ekspertów czy materiały edukacyjne.
Neobrokerem jest oczywiście także OANDA TMS Brokers. Nasza aplikacja – dostępna zarówno w App Store, jak i Google Play – zapewnia dostęp do tysięcy instrumentów z globalnych rynków. Przed otwarciem realnego rachunku użytkownicy mogą wcześniej potrenować na koncie demonstracyjnym. W aplikacji znajdują się: bieżące wiadomości z kraju i ze świata, kalendarze ekspertów, rekomendacje, sentyment inwestorów i wiele innych udogodnień. Opłata za prowadzenie aktywnego rachunku wynosi 0 złotych. Znakomita większość naszych klientów wybiera właśnie taką formę tradingu.
Szybki rozwój inwestowania przez Internet sprawia jednak, że apetyt konsumentów ciągle rośnie – aplikacja, która umożliwia zamykanie i otwieranie pozycji to za mało. Użytkownicy chcą mieć w jednym miejscu nie tylko narzędzia tradingowe, ale i jak najszybszy dostęp do informacji finansowych i geopolitycznych, jak również materiały edukacyjne (na przykład webinary, e-booki, powiadomienia typu push). Aplikacja musi być intuicyjna, płynna, przejrzysta. I musi być konkurencyjna. Trudno nie wspomnieć także o wyjątkowo ważnym aspekcie bezpieczeństwa danych. Każdego dnia dokładamy starań, by spełnić te oczekiwania użytkowników.
Neobrokerzy przyczyniają się do narodzin nowego pokolenia inwestorów – takich, dla których trading stał się bardziej inkluzywny. Obniżenie opłat oraz przeniesienie się do przestrzeni wirtualnej rozwiązało dylematy wielu traderów, zwłaszcza tych z pokolenia millenialsów. Inwestowanie jest sztuką trudną samą w sobie, zatem z każdym dniem dążymy do tego, by móc je – na tyle, na ile jest to możliwe – uprościć od strony technicznej.