Przegląd rynku indeksów w grudniu 2024: S&P500, Nasdaq100 i indeksy europejskie w centrum uwagi
Rynki amerykańskie: wzrost napędzany przez wybrane spółki
S&P500 zyskał 1,7% miesiąc do miesiąca (m/m), co oznacza solidny wzrost o 28,2% rok do roku (r/r). Jednak za tymi imponującymi wynikami kryje się niepokojący trend – tempo wzrostu indeksu spowalnia, a szerokość rynku maleje. Niemal 300 z 500 spółek wchodzących w skład indeksu odnotowało spadki w grudniu, co wskazuje, że hossa jest napędzana przez garstkę spółek o dużej kapitalizacji, takich jak Tesla i Broadcom. Tesla, z imponującym wzrostem o 79,6% od początku listopada, jest symbolem tej koncentracji.
Optymizm inwestorów wciąż się utrzymuje – indeks zmienności (VIX) jest na niskim poziomie 13,8%, a zainteresowanie zabezpieczeniami przed spadkami jest minimalne. Niemniej jednak pojawiają się sygnały ostrożności – indeks MOOD ETF, który śledzi nastroje na rynku S&P500, zaczyna słabnąć. W przyszłości korekta poniżej 200-dniowej średniej kroczącej (obecnie na poziomie 5 505 punktów) może wywołać większe zmiany.
Nasdaq100 wyraźnie przewyższył inne indeksy, rosnąc o 4,2% m/m i 31% r/r. Hossa jest napędzana entuzjazmem wobec generatywnej sztucznej inteligencji (AI), a liderami są giganci technologiczni, tacy jak Nvidia (+174,6% r/r) i Broadcom (+99% r/r). Jednak wyceny są mocno rozciągnięte – wskaźnik cena/zysk (P/E) dla prognozowanych zysków wynosi 27,7x, przypominając poziomy z końca lat 90. Jakiekolwiek zachwianie narracji wokół AI może podważyć stabilność tego indeksu.
Dow Jones był wyjątkiem, spadając o 1,2% m/m, choć nadal wzrósł o 17,5% r/r. Spadek ten podkreśla różnicę między indeksami opartymi na technologii a szerszymi wskaźnikami przemysłowymi.
Rynki europejskie: wzrost na przekór słabym fundamentom
Po drugiej stronie Atlantyku europejskie indeksy również odnotowały znaczące wzrosty, pomimo ekonomicznych i politycznych wyzwań.
FTSE100 wzrósł o 2,8% m/m (9,6% r/r), wspierany przez średniej wielkości spółki, takie jak International Consolidated Airlines (+22,6% m/m) i Sage Group (+21,3% m/m). Ogólna wydajność indeksu pozostaje jednak stłumiona z powodu słabości w sektorach dóbr konsumpcyjnych i energetycznym – Diageo (-31,8% r/r) i BP (-17% r/r) są tego przykładami. Wskaźnik P/E wynoszący 11,4x sugeruje, że wyceny są nadal atrakcyjne, mimo że indeks zmaga się z przebiciem poziomu 8 400 punktów.
DAX40 był wyróżniającym się graczem, zyskując 5,9% m/m (21,8% r/r), pomimo recesyjnej gospodarki niemieckiej. Spółki takie jak Zalando SE (+25,7% m/m) i BMW AG (+18,1% m/m) przewodziły wzrostom, a gigant SAP SE (+9,3% m/m) nadal stanowił kluczowy filar indeksu. Paradoksalnie, słabe dane ekonomiczne napędzały nadzieje na łagodzenie polityki monetarnej przez Europejski Bank Centralny. Jednak przy ograniczonym potencjale dalszych cięć stóp procentowych, ten trend może osłabnąć w 2025 roku.
Kluczowe Wnioski dla Inwestorów
1. Rosnące ryzyko koncentracji
Zarówno S&P500, jak i Nasdaq100 są coraz bardziej zależne od wąskiej grupy wysoko wydajnych spółek. Choć w krótkim okresie wzmacnia to wyniki, zwiększa również podatność na negatywne informacje dotyczące tych firm.
2. Ostrożność wobec wyceny
Podwyższone wskaźniki P/E na rynkach amerykańskich sugerują, że dalszy wzrost będzie wymagał trwałego rozwoju wyników finansowych lub nowych pozytywnych katalizatorów. Z kolei FTSE100 i DAX40 oferują bardziej umiarkowane wyceny, ale mierzą się z wyzwaniami ekonomicznymi.
3. Zróżnicowane tło gospodarcze
Rynki USA oczekują korzystnych polityk podatkowych i regulacyjnych pod rządami prezydenta-elekta Trumpa, podczas gdy rynki europejskie opierają się na nadziejach związanych z dalszym łagodzeniem polityki monetarnej. Oba te założenia niosą ryzyka, które mogą wpłynąć na rynki w nadchodzącym roku.
Pod koniec 2024 roku rynki pozostają dynamiczne, ale niestabilne. Inwestorzy powinni zachować czujność, równoważąc możliwości wzrostu napędzanego technologią z bezpieczeństwem niedowartościowanych sektorów w Europie. Nadchodzący rok zapowiada zarówno wyzwania, jak i szanse, co sprawia, że dywersyfikacja i zarządzanie ryzykiem są ważniejsze niż kiedykolwiek.