Polacy więcej inwestują za granicą, a to jeszcze nie koniec hossy. Na które spółki warto zwrócić uwagę?

26-03-2021 12:14
Minął rok od wybuchu pandemii oraz jednej z największych i najszybszych wyprzedaży na giełdach w historii. Po krótkoterminowym załamaniu rynków przyszła kontynuacja hossy, a inwestorzy mieli przez ten czas szansę skorzystania z wielu okazji inwestycyjnych i uzyskania wysokich stóp zwrotu niemal na wszystkich światowych giełdach. W styczniu Polacy wydali 2,4 mld zł na akcje spoza GPW. Szczególne zainteresowanie dotyczy spółek biotechnologicznych i tzw. covidowych.

Pandemia sprzyja inwestowaniu. Do trzymania pieniędzy na lokatach bankowych nie zachęcają niskie stopy procentowe. Na rynku akcyjnym zaś trwa długoterminowy trend wzrostowy. Indeksy ustanawiają co chwila nowe, historyczne maksima. Według opublikowanych 16 marca 2021 danych NBP o bilansie płatniczym Polski w styczniu 2021 r. polscy rezydenci zainwestowali w udziałowe papiery wartościowe za granicą 2,4 mld zł. To duży wzrost, zwłaszcza, że w czerwcu na akcje spoza GPW wydali prawie 2 mld zł i to był największy miesięczny przyrost od ponad czterech lat.

- Dywersyfikacja portfeli inwestorów indywidualnych o akcje spółek zagranicznych to naturalny trend, zwłaszcza w bezprecedensowych okolicznościach paniki i kryzysu. Ogólnopolskie Badanie Inwestorów Indywidualnych 2020 wskazuje, że inwestowaniem interesują się coraz młodsze osoby, które poświęcają temu zajęciu coraz więcej czasu (dane porównywane r/r). Ten trend więc nie dziwi, bo można go zaobserwować nie tylko w Polsce, ale na wszystkich rynkach rozwiniętych. Widzimy to też  w TMS Brokers, dlatego ciągle rozszerzamy ofertę, np. o bardzo popularne spółki amerykańskie (tj. Novavax) oraz o kolejne CFD na akcje, a m.in. rodzime giełdowe gwiazdy – Mercator i Huuuge Games – mówi Łukasz Zembik, kierownik departamentu analiz w TMS Brokers.

Wzrost wartości inwestycji zbiegła się w czasie ze wzrostem zainteresowania inwestowaniem.

– Zmienność i niepewna sytuacja zachęciła do inwestowania, szczególnie mobilnego. I jest to trend globalny. Jak podaje raport Adjust – w 2020 aktywność w aplikacjach inwestycyjnych, które pozwalają użytkownikom bezpośrednio handlować akcjami z ich telefonu, kwitnie – widać 88% wzrost średniej liczby dziennych sesji od stycznia do czerwca 2020 r. Widać to szczególnie po rosnącej liczbie użytkowników naszej autorskiej aplikacji do mobilnego tradingu TMS Brokers – mówi Piotr Kardasz, dyrektor departamentu marketingu i kierownik ds. rozwoju produktu mobile w TMS Brokers.

 

Źródło: Adjust + Appatopia „The Mobile Finance Report 2020. A Global Benchmark of Banking, Payment and Investment Apps”

 

Pandemia Covid-19 spowodowała zwiększenie globalnego popytu na szczepionki oraz środki ochrony tj. maseczki, rękawiczki, co dało możliwość przyspieszonego wzrostu spółek biotechnologicznych (tj. Pfizer, AstraZeneca, BioNTech, czy Novavax) oraz producentów rękawic medycznych tj. Mercator Medical. Duże zapotrzebowanie i nadzieje na opanowanie pandemii wywindowały ceny akcji tych spółek. Na GPW np. zyskiwały tzw. spółki covidowe, ale ich potencjał stoi pod znakiem zapytania - nie wszystkie bowiem będą w stanie spełnić oczekiwania inwestorów względem cen akcji.

Interesujący jest dalszy los najjaśniejszej gwiazdy covidowej hossy - spółki Mercator Medical.  Wycena giełdowa spółki wzrosła w 2020 roku ponad 40-krotnie.

2021 rok może być również bardzo udany dla największego beneficjenta pandemii, biorąc pod uwagę prognozowany całoroczny zysk netto w wysokości 1,1 mld zł (wzrost o 14 proc. rok do roku), co przy planowanej wypłacie dywidendy powinno przekładać się na premię w wycenie w perspektywie kolejnych kilku kwartałów. Zwłaszcza, że spółka weszła do WIG20.

 

 

Które spółki mogą zyskać na kryzysie?

 

 

– Postęp szczepień wpłynie na zmniejszenie popytu na jednorazowe środki ochrony produkowane przez spółkę, więc spodziewamy się  trendu spadkowego średnich cen, co może ciążyć na wycenie spółki w nadchodzących miesiącach. Widzimy duże zainteresowanie kontraktami na akcje Mercatora w sentymencie aplikacji TMS, dlatego przestrzegamy, że inwestorzy powinni brać pod uwagę prawdopodobny spadek kwartalnych wyników finansowych Mercatora od II kwartału br. Warto jednak zaznaczyć, że spółka zapowiedziała inwestycje w obszarze produkcji i dystrybucji oraz przeznaczenie ok. 35% skonsolidowanego zysku netto na wypłatę albo skup akcji własnych – wskazuje Łukasz Zembik, kierownik departamentu analiz w TMS Brokers.

Sytuacja na rynkach przez następne miesiące będzie zależała od przebiegu pandemii, tempa odmrażania gospodarek oraz polityki banków centralnych.

Zachowanie inwestorów zależne będzie od decydentów oraz spływających komunikatów, a te – po podaniu przez Fed decyzji odnośnie poziomu kosztu pieniądza (0-0,25 proc.) – wywołało ożywienie zmienności. Instytucja nie zmieniła stóp procentowych oraz podniosła swoje prognozy PKB na ten rok o 2,3 proc. do poziomu 6,5 proc.

 

Czy to więc koniec hossy?

 

- Na bessę jeszcze nie pora, a gdy przyjdzie za 2-3 lata wcale nie musi być spektakularna. Patrząc na przyspieszenie szczepień zbliżamy się do momentu, w którym nastawienie Fedu i innych banków centralnych będzie musiało ulec zmianie i przejść z trybu rozdawnictwa na tryb spłaty długów. Rynek akcji oczywiście wyprzedzi ten moment, a inwestorzy najpewniej zechcą go wykorzystać. To więc nie koniec wzmożonego zainteresowania rynkami. Być może czeka nas przełom i odejście w jakimś stopniu od spółek technologicznych w stronę fundamentalnie niedowartościowanych spółek value – ocenia Zembik i dodaje: „interesujące są spółki biotechnologiczne. Po początkowym boomie i ogromie zapotrzebowania nastąpiło „przesianie” firm, które nie sprostały wyzwaniom i nie spełniły oczekiwań inwestorów. Warto przyjrzeć się np. notowaniom J&J, czy Novavax”. - Akcje Novavax urosły już w tym roku o ponad 100 proc. Od 12 miesięcy wycena powiększyła się aż o przeszło 2270 proc. Zwyżki są imponujące. Ciężko będzie jednak utrzymać podobną dynamikę wzrostów, co nie oznacza, że nie warto zainteresować się papierami tej spółki. Pamiętajmy również o silnej konkurencji na rynku (Pfizer czy Moderna). Od strony technicznej notowania cen Novavax po lutowej korekcie, budują kolejny impuls wzrostowy. Dołek lokalnych spadków wypadł w okolicach szczytu z 2020 roku. To solidne, techniczne wsparcie dla ceny – ocenia Zembik.

Warto podkreślić, że w ostatnim czasie Novavax pokazała wyniki 3 fazy badań szczepionki na COVID-19. W badaniach klinicznych lek wykazał wysoką skuteczność. Należy podkreślić, że Novavax zbudował rozległą sieć produkcyjną. Na początku marca polski Mabion zawarł umowę z amerykańskim przedsiębiorstwem, która dotyczy transferu technologii oraz prób technicznych dotyczących produkcji antygenu.

Póki trwa pandemia - można więc zachęcać do przyglądania się spółkom, które dzięki niej zyskały.

 

Pokaż datę publikacji treści: 

Być może zainteresuje Cię również:

2024-10-29 09:41
Jak wybory prezydenckie w USA mogą wpłynąć na pary walutowe?
2024-10-28 15:39
Rynki dzień po głosowaniu. Jak zareaguje Wall Street? Webinar z Piotrem Zającem
2024-10-22 14:18
Przegląd rynku indeksów – październik 2024: kluczowe trendy
2024-10-21 16:30
Co czeka rynki w ostatnim kwartale 2024 roku? Poznaj prognozy OANDA TMS Brokers
2024-10-17 12:10
Żabka debiutuje na giełdzie! Akcje spółki już teraz dostępne w ofercie OANDA TMS Brokers
2024-10-11 12:59
Amerykanie na ostatniej prostej. Zapraszamy na webinar z gościem specjalnym, Marcinem Tuszkiewiczem!
2024-10-10 12:23
Rynek złota w październiku 2024: rekordowe ceny i kluczowe czynniki
2024-10-04 16:08
Wybory prezydenckie w USA 2024: kluczowe wyzwania i programy kandydatów
2024-09-26 10:57
Ruchy na rynku i spostrzeżenia gospodarcze: analiza indeksów giełdowych wrzesień - 2024 r.
2024-09-25 09:12
Czy Bitcoin przebije 100 000 dolarów? Analiza rynku, technologii i regulacji kryptowalut

Kontrakty na różnicę są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej.
74% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty w wyniku handlu kontraktami na różnicę u niniejszego dostawcy.
Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty na różnicę, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.